2004-12-05

Tarło potokowców na Sanie

Tarło pstrąga potokowego w Sanie dobiega końca. W tym roku trudno je było zaobserwować z powodu podwyższonej wody - cały czas woda stabilna na średnim poziomie.

Mimo wszystko ryby wybierały miejsca tarłowe w korycie Sanu i nie bardzo chciały wchodzić do dopływów. Cieszy jednak skala odbytego tarła. Pstrągi wycierały się w różnych, nawet wydawałoby się nieodpowiednich miejscach. Tarlisk jest tak dużo jak dawno nie było. Stwarza to duże kłopoty z ich oznaczeniem, ponieważ trzeba by oznaczyć cały odcinek!!! Nawet na płani w Bachlawie pod prawym brzegiem jest kilka gniazd. Największe liczące ok. 100 m długości i największej szerokości do 30 m jest poniżej brodu na „Eldorado”. Jeszcze dzisiaj wycierały się tam ryby! Pozostaje mieć nadzieję na skuteczną inkubację, choć jeśli woda opadnie ikra może przemarznąć w najpłytszych miejscach. Cieszy również ilość potencjalnych tarlaków lipienia, które w roku przeszłym przystąpią do tarła.